Dwucylindrowa maszyna parowa: Różnice pomiędzy wersjami

Z Technique.pl
Skocz do: nawigacja, szukaj
m
 
(Nie pokazano 8 wersji utworzonych przez 2 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
 +
Ostatnimi czasy nasz zapał do maszyn parowych zmalał, a zasadniczym powodem jest coraz gorszy dostęp do tradycyjnych obrabiarek i ogólnie mówiąc obróbki mechanicznej. Fachowcy, na których można było dotąd liczyć, dawno osiągnęli wiek emerytalny, a o ich następców nie ma (tzn. nie ma w kraju). Tak czy inaczej operacje które kiedyś mogły trwać maksymalnie powiedzmy miesiąc, teraz potrafią ciągnąć się latami.
  
 +
Czasem udaje się kupować maszyny parowe w częściach, w 90% są one niekompletne, ale zdarzają się tez przypadki kiedy w kupce części jest więcej niż jedna maszyna. Trzeba wtedy rozwiązać łamigłówkę polegająca na złożeniu maszyny „w głowie”.
  
Ostatnimi czasy nasz zapał do maszyn parowych zmalał, a zasadniczym powodem jest coraz gorszy dostęp do tradycyjnych obrabiarek i ogólnie mówiąc obróbki mechanicznej. Fachowcy, na których można było dotąd liczyć, dawno osiągnęli wiek emerytalny, a o ich następców nie ma (tzn. nie ma w kraju). Tak czy inaczej operacje które mogły kiedyś trwać maksymalnie powiedzmy miesiąc ciągnąc się potrafią na lata.
+
W przypadku kupna na żywo na targowisku staroci rzecz wymaga refleksu. W przypadku kupna w sieci można dokładnie przestudiować zdjęcia.
Czasem udaje się kupować maszyny parowe w częściach, w 90% są one niekompletne, ale zdarzają się tez przypadki kiedy w kupce części jest więcej niż jedna maszyna. Trzeba wtedy rozwiązać łamigłówkę polegająca na złożeniu maszyny „w głowie”.
+
Tak też działo się z tą maszyna parową. Zostały kupione cylindry z krzyżulcami i podporami. Właściwie to atrakcyjne było tylko wejście w posiadania dwu symetrycznych cylindrów podwójnego działania.
W przypadku kupna na żywo na targowisku staroci rzecz wymaga refleksu w przypadku kupna w sieci można dokładnie przestudiować zdjęcia.
+
 
Tak też działo się z tą maszyna parową. Zostały kupione cylindry z krzyżulcami i podporami. Właściwie to atrakcyjne było wejście w posiadania dwu symetrycznych cylindrów podwójnego działania.  
+
Z rozrządu kompletny był jeden suwak, który szczęśliwie mógł posłużyć jako wzór do dorobienia drugiego. Te elementy wykonane zostały w sposób dość dziwaczny. Tak, jakby ktoś bardzo chciał skomplikować sobie życie. Żeliwne podpory cylindrów zostały do nich przylutowane, generalnie lutowanie było chyba ulubioną technologią autora.
Z rozrządu kompletny był jeden suwak, który szczęśliwie mógł posłużyć jako wzór do dorobienia drugiego. Te elementy wykonane zostały w sposób dość dziwaczny, tak, jakby ktoś bardzo chciał skomplikować sobie życie. Żeliwne podpory cylindrów zostały do nich przylutowane, generalnie lutowanie było chyba ulubiona technika autora.  
+
 
 +
Docisk suwaka wraz z kulką i przekrój mechanizmu rozrządu.
 +
 
 +
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
 +
File:Maszyna dwucylindrowa - 4.jpg
 +
File:Maszyna dwucylindrowa - 7.jpg
 +
</gallery>
 +
 
Po wykonaniu remanentu przystąpiliśmy do dzieła.
 
Po wykonaniu remanentu przystąpiliśmy do dzieła.
Na szczęście ze starych zasobów zostało kilka kół zamachowych, wykorzystaliśmy takie gdzie modelem do odlewu po odpowiednim „podrasowaniu” był fragment jakiejś maszynki możliwe że nawijarki lub kołowrotka. Kolejnym etapem było wykonanie podpór wału i do tego posłużyła już technika CNC.  
+
 
Ponieważ zwykle jest tak, że im bliżej końca to zapał spada, z pomocą przyszedł młody człowiek obecnie inżynier Bartłomiej Babicki. Czasem się tak zdarza, że młodzi ludzie wykazują zainteresowania będące trochę w kontrze do lansowanej na siłę inowacyjności. Pan Bartłomiej zgodził się przy okazji wykonywanej pracy teoretycznej poświeconej maszynom parowym doprowadzić do szczęśliwego finału nasz model. Nam pozostało tylko otworzyć kieszenie i sfinansować wykonanie brakujących elementów. Ponadto zapał młodego człowieka udzielił się nam na tyle, że trochę operacji np. wykonanie suwaka wykonaliśmy sami (to znaczy ja zrobiłem elementy tradycyjnymi metodami ślusarskimi, a Szymon je polutował)
+
Na szczęście ze starych zasobów zostało kilka kół zamachowych. Wykorzystaliśmy takie koło, gdzie modelem do odlewu po odpowiednim „podrasowaniu” był fragment jakiejś maszynki, możliwe że nawijarki lub kołowrotka. Kolejnym etapem było wykonanie podpór wału i do tego posłużyła już technika CNC.
Odświeżyliśmy też wszystkie stare elementy, żeliwne malując na tradycyjny zielony „maszynowy” kolor.  
+
 
Z kolei p.Bartłomiej wykonał rysunki techniczne elementów rozrządu wału i podstawy oraz dopilnował ich wykonania.
+
Koło zamachowe, cylinder i mechanizm korbowo - tłokowy.
Elementy rozrządu, a konkretnie obejmy mimośrodów zostały wg projektu p Bartłomieja wykonane społecznie na obrabiarce CNC.
+
 
 +
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
 +
File:Maszyna dwucylindrowa - 1.jpg
 +
File:Maszyna dwucylindrowa - 5.jpg
 +
File:Maszyna dwucylindrowa - 6.jpg
 +
File:Maszyna dwucylindrowa - 8.jpg
 +
</gallery>
 +
 
 +
Ponieważ zwykle jest tak, że im bliżej końca to zapał spada, z pomocą przyszedł nam młody człowiek, obecnie inżynier, Bartłomiej Babicki. Czasem się tak zdarza, że młodzi ludzie wykazują zainteresowania będące trochę w kontrze do lansowanej na siłę innowacyjności. Pan Bartłomiej zgodził się przy okazji wykonywanej pracy teoretycznej, poświęconej maszynom parowym, doprowadzić do szczęśliwego finału nasz model.
 +
 
 +
Nam pozostało tylko otworzyć kieszenie i sfinansować wykonanie brakujących elementów. Ponadto zapał młodego człowieka udzielił się nam na tyle, że trochę operacji np. wykonanie suwaka wykonaliśmy sami (to znaczy ja zrobiłem elementy tradycyjnymi metodami ślusarskimi, a Szymon je polutował). Odświeżyliśmy też wszystkie stare elementy żeliwne, malując je na tradycyjny zielony „maszynowy” kolor.
 +
 
 +
Z kolei p.Bartłomiej wykonał rysunki techniczne elementów rozrządu wału i podstawy oraz dopilnował ich wykonania. Elementy rozrządu, a konkretnie obejmy mimośrodów zostały wg projektu p Bartłomieja wykonane społecznie na obrabiarce CNC.
 +
 
 
Spotkały się więc w naszej maszynce technologie XIX, XX i XXI wieku.  
 
Spotkały się więc w naszej maszynce technologie XIX, XX i XXI wieku.  
Pozostało jedynie maszynkę złożyć i poddać testom.
 
Jak zwykle pojawiło się nieco komplikacji, ale ostatecznie się udało.
 
Ot jak zwykle trzeba było zregenerować kilka urwanych śrub i poprawić wzajemne ustawienie elementów.
 
  
W testach korzystamy zwykle z ciśnienia do 3bar, a większość maszyn działa już przy 1-1,5 bara Tu komplikacja polegała na tym, że testowaliśmy najpierw oddzielnie oba cylindry, wobec czego cylinder czynny musiał ciągnąć balast drugiego, nie podłączonego, cylindra.
+
Brakujące elementy zaznaczone kolorami:
Generalnie maszyna pracuje, choć cylinder z dorobionym suwakiem wymaga, aby dla zyskaniu na szczelności suwak ten został lepiej dotarty.
 
  
Pierwszy montaż na próbę  
+
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
 +
File:Maszyna dwucylindrowa - 9.jpg
 +
</gallery>
 +
 
 +
Pozostało jedynie maszynkę złożyć i poddać testom. Jak zwykle pojawiło się nieco komplikacji, ale ostatecznie się udało. Ot jak zwykle trzeba było zregenerować kilka urwanych śrub i poprawić wzajemne ustawienie elementów.
 +
 
 +
W testach korzystamy zwykle z ciśnienia do 3bar, a większość maszyn działa już przy 1-1,5 bara. Tu komplikacja polegała na tym, że testowaliśmy najpierw oddzielnie oba cylindry, wobec czego cylinder czynny musiał ciągnąć balast drugiego, nie podłączonego, cylindra. Generalnie maszyna pracuje, choć cylinder z dorobionym suwakiem wymaga, aby dla zyskaniu na szczelności suwak ten został lepiej dotarty.
 +
 
 +
Pierwszy montaż na próbę.
  
 
<gallery widths=256px heights=192px>
 
<gallery widths=256px heights=192px>
 
 
File:Dwucylindrowa-001.jpg
 
File:Dwucylindrowa-001.jpg
 
File:Dwucylindrowa-002.jpg
 
File:Dwucylindrowa-002.jpg
 
File:Dwucylindrowa-007.jpg
 
File:Dwucylindrowa-007.jpg
 
File:Dwucylindrowa-008.jpg
 
File:Dwucylindrowa-008.jpg
 
 
</gallery>
 
</gallery>
  
Przesławny rozrząd z suwakiem dociskanym za pośrednictwem kulki łożyskowej.
+
Przesławny rozrząd z suwakiem dociskanym za pośrednictwem kulki łożyskowej. Docisk wywierany jest kawałkiem sprężyny płaskiej. Kulka jest posadowiona w otworze wykonanym w sprężynie. Przewiercenie tego otworu to był prawdziwy ''challange'' :)
Docisk wywierany jest kawałkiem sprężyny płaskiej. Kulka jest posadowiona w otworze wykonanym w spręzynie. Przewiercenie tego otworu to był prawdziwy challange :)
 
  
 
<gallery widths=256px heights=192px>
 
<gallery widths=256px heights=192px>
 
 
File:Dwucylindrowa-003.jpg
 
File:Dwucylindrowa-003.jpg
 
File:Dwucylindrowa-004.jpg
 
File:Dwucylindrowa-004.jpg
 
File:Dwucylindrowa-005.jpg
 
File:Dwucylindrowa-005.jpg
 
 
</gallery>
 
</gallery>
  
Malowanie
+
Malowanie.
  
 
<gallery widths=256px heights=192px>
 
<gallery widths=256px heights=192px>
 
 
File:Dwucylindrowa-012.jpg
 
File:Dwucylindrowa-012.jpg
 
</gallery>
 
</gallery>
  
Galeria rysunków 3D kompletnej maszyny
+
Galeria rysunków 3D kompletnej maszyny.
  
 
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
 
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
Linia 56: Linia 76:
 
</gallery>
 
</gallery>
  
 +
{{#widget:YouTube|id=3Yi1vMooYA4|width=720|height=480}}
  
Galeria zdjęć gotowej maszyny, pozostało jedynie zrobić otwory smarujące w pokrywach podpór wału i trochę ucywilizować postument....
+
Galeria zdjęć gotowej maszyny, pozostało jedynie zrobić otwory smarujące w pokrywach podpór wału i trochę ucywilizować postument...
  
 
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
 
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
Linia 74: Linia 95:
  
  
<gallery widths=256px heights=192px><gallery>
+
Tekst: Maciej Tułodziecki
 +
 
 +
Zdjęcia: Szymon Dowkontt
 +
 
 +
Animacje i rysunki: Bartłomiej Babicki
 +
 
 +
 
 +
[[Inne modele silników|Powrót do "Innych modeli silników"]]
 +
 
  
File:Maszyna dwucylindrowa - 1.jpg
+
[[Strona_główna|Powrót do "Strony głównej"]]
  
File:Maszyna dwucylindrowa - 4.jpg
 
File:Maszyna dwucylindrowa - 5.jpg
 
File:Maszyna dwucylindrowa - 6.jpg
 
File:Maszyna dwucylindrowa - 7.jpg
 
File:Maszyna dwucylindrowa - 8.jpg
 
File:Maszyna dwucylindrowa - 9.jpg
 
</gallery>
 
  
 +
[[Wydanie 2017|Powrót do "Wydania 2017"]]
  
Tekst: Maciej Tułodziecki
+
[[category:Inne modele silników]]
Zdjęcia: Szymon Dowkontt
+
[[category:Maszyna parowa]]
Animacje i rysunki: Bartłomiej Babicki
 

Aktualna wersja na dzień 08:15, 24 sie 2017

Ostatnimi czasy nasz zapał do maszyn parowych zmalał, a zasadniczym powodem jest coraz gorszy dostęp do tradycyjnych obrabiarek i ogólnie mówiąc obróbki mechanicznej. Fachowcy, na których można było dotąd liczyć, dawno osiągnęli wiek emerytalny, a o ich następców nie ma (tzn. nie ma w kraju). Tak czy inaczej operacje które kiedyś mogły trwać maksymalnie powiedzmy miesiąc, teraz potrafią ciągnąć się latami.

Czasem udaje się kupować maszyny parowe w częściach, w 90% są one niekompletne, ale zdarzają się tez przypadki kiedy w kupce części jest więcej niż jedna maszyna. Trzeba wtedy rozwiązać łamigłówkę polegająca na złożeniu maszyny „w głowie”.

W przypadku kupna na żywo na targowisku staroci rzecz wymaga refleksu. W przypadku kupna w sieci można dokładnie przestudiować zdjęcia. Tak też działo się z tą maszyna parową. Zostały kupione cylindry z krzyżulcami i podporami. Właściwie to atrakcyjne było tylko wejście w posiadania dwu symetrycznych cylindrów podwójnego działania.

Z rozrządu kompletny był jeden suwak, który szczęśliwie mógł posłużyć jako wzór do dorobienia drugiego. Te elementy wykonane zostały w sposób dość dziwaczny. Tak, jakby ktoś bardzo chciał skomplikować sobie życie. Żeliwne podpory cylindrów zostały do nich przylutowane, generalnie lutowanie było chyba ulubioną technologią autora.

Docisk suwaka wraz z kulką i przekrój mechanizmu rozrządu.

Po wykonaniu remanentu przystąpiliśmy do dzieła.

Na szczęście ze starych zasobów zostało kilka kół zamachowych. Wykorzystaliśmy takie koło, gdzie modelem do odlewu po odpowiednim „podrasowaniu” był fragment jakiejś maszynki, możliwe że nawijarki lub kołowrotka. Kolejnym etapem było wykonanie podpór wału i do tego posłużyła już technika CNC.

Koło zamachowe, cylinder i mechanizm korbowo - tłokowy.

Ponieważ zwykle jest tak, że im bliżej końca to zapał spada, z pomocą przyszedł nam młody człowiek, obecnie inżynier, Bartłomiej Babicki. Czasem się tak zdarza, że młodzi ludzie wykazują zainteresowania będące trochę w kontrze do lansowanej na siłę innowacyjności. Pan Bartłomiej zgodził się przy okazji wykonywanej pracy teoretycznej, poświęconej maszynom parowym, doprowadzić do szczęśliwego finału nasz model.

Nam pozostało tylko otworzyć kieszenie i sfinansować wykonanie brakujących elementów. Ponadto zapał młodego człowieka udzielił się nam na tyle, że trochę operacji np. wykonanie suwaka wykonaliśmy sami (to znaczy ja zrobiłem elementy tradycyjnymi metodami ślusarskimi, a Szymon je polutował). Odświeżyliśmy też wszystkie stare elementy żeliwne, malując je na tradycyjny zielony „maszynowy” kolor.

Z kolei p.Bartłomiej wykonał rysunki techniczne elementów rozrządu wału i podstawy oraz dopilnował ich wykonania. Elementy rozrządu, a konkretnie obejmy mimośrodów zostały wg projektu p Bartłomieja wykonane społecznie na obrabiarce CNC.

Spotkały się więc w naszej maszynce technologie XIX, XX i XXI wieku.

Brakujące elementy zaznaczone kolorami:

Pozostało jedynie maszynkę złożyć i poddać testom. Jak zwykle pojawiło się nieco komplikacji, ale ostatecznie się udało. Ot jak zwykle trzeba było zregenerować kilka urwanych śrub i poprawić wzajemne ustawienie elementów.

W testach korzystamy zwykle z ciśnienia do 3bar, a większość maszyn działa już przy 1-1,5 bara. Tu komplikacja polegała na tym, że testowaliśmy najpierw oddzielnie oba cylindry, wobec czego cylinder czynny musiał ciągnąć balast drugiego, nie podłączonego, cylindra. Generalnie maszyna pracuje, choć cylinder z dorobionym suwakiem wymaga, aby dla zyskaniu na szczelności suwak ten został lepiej dotarty.

Pierwszy montaż na próbę.

Przesławny rozrząd z suwakiem dociskanym za pośrednictwem kulki łożyskowej. Docisk wywierany jest kawałkiem sprężyny płaskiej. Kulka jest posadowiona w otworze wykonanym w sprężynie. Przewiercenie tego otworu to był prawdziwy challange :)

Malowanie.

Galeria rysunków 3D kompletnej maszyny.

Galeria zdjęć gotowej maszyny, pozostało jedynie zrobić otwory smarujące w pokrywach podpór wału i trochę ucywilizować postument...


Tekst: Maciej Tułodziecki

Zdjęcia: Szymon Dowkontt

Animacje i rysunki: Bartłomiej Babicki


Powrót do "Innych modeli silników"


Powrót do "Strony głównej"


Powrót do "Wydania 2017"